poniedziałek, 10 listopada 2014

Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.

Na film pt. "Obietnica" trafiłam zupełnie przypadkowo i sądzę, że był to szczęśliwy traf.

Cała fabuła jest tak poplątana i wręcz niezrozumiała, że w niektórych momentach trudno się połapać o co właściwie aktorą chodzi, dużo trzeba się domyślać. 

Obietnice składa Janek swoje dziewczynie, czy też byłej dziewczynie Lilce. Młodzi ludzie są uczniami pierwszej klasy liceum i właśnie kończy się rok szkolny. Dziewczyna każe chłopakowi pozbyć się Angeliki dziewczyny z którą jak wychodzi później zdradził ją Janek. Na spełnienie obietnicy ma 24 godziny. W tej części wychodzi agresja, bezwzględność w swych czynach i pełnia samych negatywnych uczuć Lili. 


Przerażające jest, że Lila i Janek porozumieją się tylko za pomocą internetu, nawet nie odbierają od siebie telefonów. To idealnie obrazuje zachowanie ludzi młodych w dzisiejszych czasach. Łatwiej jest coś napisać niż powiedzieć. Film porusza problem relacji między dziećmi, a ich rodzicami. Ojciec Lilki mieszka za granicą i ma tam nową rodzinę więc z życiem córki nie jest na bierząco, z kolei jej matka twierdzi, że dziewczyna nic jej nie mówi. Magdalena Popławska i Andrzej Chyra zagrani zabrdzo ciekawe, skomplikowane postacie. Dziewczyną najbardziej opiekuje się młody kochanek matki, który jak sam mówi "gotuje dla niej, odrabia z nią lekcje i odwozi na zajęcia". Rodzice nie są dla mnie autorytetem w żadnym stopniu, ponieważ mama zachowuje się bardziej jak koleżanka, a ojca nie ma. 


Myślę, że reżyserka w "Obietnicy" postanowił pokazać jaka jest młodzież XXI wieku i chyba jej się to udało. Oczywiście zostawiła nam bardzo dużo mniejsca na własne przemyślenia, na jakieś zrozumienie sytuacji. Zaskakuje nas, że Lila nie przeklina, nie pali jednak jest jak trudna do rozgryzienia, że nas ciekawi. 


Anna Kazejak zrobiła naprawdę dobry film jej spojrzenia na tereźniejszość ma w sobie coś oryginalnego, a to się chwali.

Po obejrzeniu zaczęłam inaczej patrzeć na świat i ludzi, i sądzę, że wy też będziecie mieli takie odczucie.

Pozdrawiam :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz