środa, 29 lipca 2015

Jestem na tak! (2008)

Na początku chciałabym wspomnieć, że jakiś już czas nie oglądałam komedii i zupełnie przypadkowo trafiłam na tą. Film pt. "Jestem na tak" miło zaskoczył mnie swoim wykonaniem.


Carl Allen (Jim Carrey) to sfrustrowany urzędnik, który po odejściu żony prowadzi monotomny tryb życia. Unikając kontaktów z ludźmi - łącznie ze swoim najlepszym przyjacielem - tkwi w bezruchu. Na większość propozycji odpowiada nieodmiennie "nie". Gdy Carl nagle spotyka swojego dawno nie widzianego kolegę, trochę wariata, ten namawia go do pójścia na spotkanie stowarzyszenia "Jestem na tak". Podczas prelekcji, mężczyzna zostaje niemal zmuszony do akceptacji wszystkiego co zada mu los. To krótkie słowo po niedługim czasie zmienia życie Allena, ale także przekonuje, że co za dużo to nie zdrowo. 


Gdy tylko zobaczyłam Jim'a Carrey'a to byłam pewna, że pośmieje się i nie myliłam się. Z tego filmu jest naprawdę dobra komedia! Zresztą dużo nie wymagałam, bo sądząc po plakatach wiedziałam, że nie będzie to dzieło na miarę Nietykalnych


"Yes man" jest nagrany bardzo dobrze chociaż w scenariuszu można doszukać się wielu dziur. Miło mi było widzieć w obsadzie takich aktorów jak Zooey Deschanel czy też Bradley'a Cooper'a

Jestem przekonana, że większej części publiczności film się spodoba.
Polecam!

Pozdrawiam :)

środa, 22 lipca 2015

Aż do nieba (2012)

Dziś zrecenzuje film o względnie ładnym tytule, a mianowicie "Aż do nieba". W bliskim czasie postaram się dodać jak najwięcej nieznanych produkcji, ponieważ dużo takich na dniach znalazłam, ale nie przedłużając...



...Margaret (Caroline Fogarty) jest perfekcjonistką, co widać już w pierwszych minutach filmu, którą niedawno porzucił narzeczony. Gdy kobieta próbuje zapomnieć o tym przykrym wydarzeniu wciąga ją wir sprzątania. Pewnego dnia nieoczekiwanie odwiedza ją starsza siostra wraz ze swoją córeczką. Zarówno Josephine (Bonnie McNeil) jak i dziesięcioletnia dziewczynka są zwariowane i bardzo żywiołowe. Niespodziewanie wychodzi na jaw tragiczny powód przyjazdu starszej siostry.
Kobiety próbują po latach znaleźć wspólny język, ale czy uda im się to? Czy Margaret nie będzie miała żalu do Josephine?


Biorąc pod uwagę, iż reżyserką jest debiutująca Nikki Braendlin jestem pod wrażeniem, ponieważ jak na nową w tej branży zrobiła coś dobrego. Nie raz wzruszyłam się i byłam zadowolona z zakończenia.

Nie mam dużo do powiedzenia, ponieważ nie mam do czego przyczepić się. Kiepskie filmy lubię za to, że przynajmniej mogę powytykać wady, a w takich produkcjach jak As High As The Sky nie mam o czym pisać.

Dziękuje za przeczytanie dzisiejszych wypocin i zapraszam do kolejnego postu.

Pozdrawiam :)

niedziela, 19 lipca 2015

Żyłaś przez tyle lat, ale nigdy nie miałaś życia - Wiek Adaline (2015)

Jak po tytule dzisiejszego posta możecie się spodziewać, filmem który chciałabym zrecenzować jest ,,Wiek Adaline". Nie byłam do niego od początku w pełni przekonana, ponieważ odpychała mnie masa reklam w internecie, rozumiecie, gdy omiata nas natłok informacji to nawet odechciewa się na to patrzeć. Jednak przekonałam sama siebie i włączyłam go na pierwszej lepszej stronie.



Adaline (Blake Lively) urodziłam się na początku XX wieku jako normalne dziecko zupełnie nie wyróżniających się rodziców. W swoim życiu poznaje mężczyznę i rodzi mu córeczkę. Podczas powrotu do rodziny i 5-letniego dziecka Adaline ulega wypadkowi na skutek którego przestaję się starzeć. Zatrzymuje się na wieku 29 lat. Kobieta musi ukrywać się przed rządem, który chce poddać ją eksperymentom. Wciąż podróżuje i widzi jak jej własna córka starzeje się. Jej "przygoda" trwa przez prawie cały XX wiek. W końcu Adaline znajduję miłość, która jest warta śmierci, ale czy to możliwe?


Jestem mile zaskoczona każdą minutą tego filmu, został tak dobrze wykonany, że nie będę wahała się by obejrzeć go po raz drugi, po prostu to zrobię. Byłam zaskoczona narratorem, którego bardzo rzadko spotyka się w tego typu filmach, on jednak nadaje mu wyrazistości i tej szczypty nowoczesności.

Przechodząc do obsady była bardzo ciekawa, ponieważ wystąpił tam sam Harrison Ford, co było zaskakujące. W głównej roli widzimy Blake Lively, którą znamy z ,,Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów". Obok Blake możemy zobaczyć Michiel'a Huisman'a (polecam spojrzeć na obsadę ,,Gry o Tron").


Podobało mi się jak gładko przeplatała się przeszłość z teraźniejszością, dobrze się uzupełniały. Wielkie brawa dla reżysera (Lee Toland Krieger) za naprawdę dobrą robotę.

Tyle ode mnie. Pozdrawiam :)
Film obejrzysz na: http://zalukaj.com/zalukaj-film/22379/wiek_adaline_the_age_of_adaline_2015_.html,
Znajdziesz mnie na: https://www.facebook.com/seatingmovie/

czwartek, 16 lipca 2015

Zadbaj o siebie! (2014)

Witajcie! Jest już trzeci tydzień lipca, a tutaj nie ma nowego postu z prostej przyczyny - nie było mnie w domu i nawet nie myślałam, żeby na wakacjach cokolwiek pisać. Wczoraj natknęłam się na interesującą, sądząc po tytule, produkcje, a mianowicie "Zadbaj o siebie".


Frannie (Leslie Bibb) została potrącona przez samochód i w związku z tym nie była w stanie wstać z łóżka. Po powrocie ze szpitala zdała sobie sprawę, że może liczyć tylko na siebie. Jej starsza siostra była zajęta swoim życiem, a przyjaciółka załamana po zerwaniu raczej myślała o sobie. Zdesperowana kobieta postanowiła przekonać swojego byłego chłopaka o pomoc. Devon (Thomas Sadoski) nie był do tego przekonany, ale w końcu się zgodził. Co z tego wyszło musicie przekonać się sami. 


Film napewno dobrze obrazuje w jaki sposób trudne sytuacje działają na ludzi. Czaszem można po prostu zostać samemu i walczyć o przetrwanie - to brzmi trochę jak opis natury zwierząt. 

Nie oszalałam na punkcie tej produkcji, ponieważ według mnie była do przewidzenia. Podobała mi się gra aktorska, bo sprawiała wrażenie serio realistycznej.

Muzyka niczego sobie, trafiała w ucho i jednocześnie nie przeszkadzała. Myślę jednak, że najbardziej podobały mi się ujęcia, kamera gładko wszystko nagrała. 

Może nie dam temu filmowi pięć gwiazdek, ale także nie spisze go na straty. 

Dziękuje za przeczytanie dzisiejszej racenzji. 

Pozdrawiam :)