Każdy z nas wyobrażał sobie kiedyś idealny ślub oraz wesele...Jak cudownie byłoby mieć organizatora takiego wydarzenia, ale cóż w naszej Polsce takich osób nie ma. Może za kilka lat ta moda przyjdzie i do nas.
Przechodząc do rzeczy, Jessica Summers, znana organizatorka ślubów, jest samotną zapracowaną matką dwunastolatka. W jej życiu nie ma miejsca na przypadki, nawet obiady w ciągu tygodnia są ,,jak zwykle". Gdy Gabby zaprasza kobietę na wstępną rozmowę z jej synem i jego narzeczoną wcina się mężczyzna, organizator różnego rodzaju imprez, który chciał ,,pomóc". Nasza główna bohaterka już wpadła na Adam'a, gdy ten próbował podebrać jej sale zarezerwowaną na wesele. Z tej trudnej sytuacji zrodził się (nie)spodziewany romans.
Czas troszkę ponarzekać. ,,Idealna Para" był tak niezmiernie przewidywalny, że w połowie miała ochotę go wyłączyć. Sama nie wiem jak dotrwałam do końca. Gdy bohaterowie wpadli na siebie na początku filmu wiedziałam, że w połowie się pocałują, a pod koniec będą razem. Nie myliłam się. Okazało się, że ,,dziwnym zbiegiem okoliczności" tak się dopełniają, jak nikt inny.
Fatalna gra aktorska Danica'y McKellar dodatkowo popsuła resztki jakikolwiek potencjałów. Nie mam pojęcia dlaczego gatunek został podpięty pod komedie! Komedia to z tego jest marna, a romans przeciętny.
Muzyka jest chyba jedyną zaletą tego filmu, ponieważ była cudowna. Myślę, że mogłabym składankę utworów z powyższej produkcji słuchać na okrągło do końca życia.
Wiecie, że jestem bardzo tolerancyjna jeśli chodzi o filmy i rzadko, bardzo rzadko piszę mało pochlebne recenzje. Tutaj nie jestem w stanie wyciągnąć niczego pozytywnego oprócz muzyki.
Pozdrawiam i nie polecam. :)
Film obejrzysz na: http://www.cda.pl/video/54455373
Znajdziesz mnie na: https://www.facebook.com/seatingmovie/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz