poniedziałek, 29 grudnia 2014

Igrzyska Śmierci

W końcu wzięłam się za bardzo nietypowy film, a mianowicie "Igrzyska Śmierci".Już na początku wchodzimy w kreowanie bardzo ponurego świata. Główna bohaterka Katniss Everdeen nie budziła we mnie ciekawych odczuć. Po prostu według mnie, ta ekranizacja jest bardzo brutalna i szczerze mówiąc nie podobała mi się. 


Nic nie umiliło mi czasu spędzonego przed ekranem komputera. Wszystko było dla mnie takie, no nie wiem, oklepane, ale zostawmy na chwilę moje odczucia. 

Ze strony technicznej film jest bardzo dobrze zrobiony, nie mogę narzekać na muzykę, scenariusz bądź aktorów, bo wszystko to pasuje do siebie. Pewnie dla was historia ma wrażenie głębszej treści, może nawet was wzruszyła, ale ja nic nie poczułam. 


Pierwszy raz od jakiegoś czasu film nie spodobał mi się, ale nie będę go skreślała, kolejną część z chęcią obejrze.

Pozdrawiam :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz