piątek, 6 stycznia 2017

uwantme2killhim? (2014)

Nie da się nie przyznać, że sprawa internetowych znajomości jest, lekko mówiąc, delikatna. Młodzi ludzie spędzają coraz więcej czasu w sieci, a z osobami tam poznanymi nigdy się nie widzą. Taki temat porusza film pt. ,,uwantme2killhim?".


Mark, szesnastoletni Brytyjczyk, poznaje przez internet Rachel. Nigdy nie widział jej ani na żywo, ani nawet przez rozmowę wideo - dziewczyna jest tajemnicza i zagadkowa. Zaczynają być sobie coraz bliżsi, chłopak zakochuje się w niej i jest w stanie zrobić dla niej wszystko. Dziewczyna prosi go o jedno, żeby zaopiekował się jej młodszym bratem - Johnem, z którym chodzi do klasy. Nastolatkowie są swoimi całkowitymi przeciwieństwami: Mark, jest bardzo przystojny, co za tym idzie, dziewczyny za nim latają; nikt w szkole się nad nim nie znęca, mogę nawet powiedzieć, że wygląda bardziej na typ agresora, jeśli chodzi o Johna, to chłopiec nie ma lekko, przywarło do niego przezwisko ,,Pakistańczyk", dziewczyny też za bardzo nie chcą z nim rozmawiać a co dopiero randkować. Mark, żeby nie być gołosłownym, bierze Johna pod swoje skrzydła - rodzi się z tego niezła przyjaźń.


Historia jest ciekawa ze względu na to, że wydarzyła się naprawdę w 2003 roku w Wielkiej Brytanii, więc sytuacje, które widzimy są jak najbardziej prawdziwe. Z jednej strony jest to przerażające, ale z drugiej bardzo uświadamiające. Zakończenie jest niezwykle dobre, wszystko zostaje w nim wyjaśnione.

Film ma to do siebie, że wszystko się w nim wiążę, nie ma bezsensownych wątków, które później nie zostają zakończone.


Jeśli chodzi o samych aktorów, mam mieszane uczucia, ponieważ widzimy znanego z ,,Zostań, jeśli kochasz" Jamiego Blackleya, którego gra aktorska nieszczególnie przypadła mi do gustu oraz Tobiego Regbo, który dostał trudną role, ale spisał się wybitnie. W filmie występuje świetna Jaime Winstone, która kupiła mnie w ,,Love, Rosie", bardzo dobra aktorka.

W produkcji  podobała mi się muzyka i scenografia. Nastrojowość była wzmocniona dźwiękami - granie na ludzkich uczuciach. Szarość nieba zdecydowanie pasowała mi do miejsca wydarzeń - Wielkiej Brytanii (gdyby ktoś zapomniał).

Pozdrawiam. :)
Film obejrzysz na: http://www.cda.pl/video/1165752f
Znajdziesz mnie na: https://www.facebook.com/seatingmovie/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz